Polskie Gimnazjum im. Juliusza Słowackiego, Český Těšín, příspěvková organizace

Aktualności

Nahoru
Zlot w Krzemieńcu
Tegoroczny XXXIV Zlot Europejskiej Rodziny Szkół im. Juliusza Słowackiego odbył się w dniach 14 – 21 września w rodzinnym mieście patrona, w Krzemieńcu.
 

Zlot w Krzemieńcu 2019

GALERIE Zlot 2019

Nasze gimnazjum reprezentowała 3-osobowa grupa, w skład której wchodzili Magdalena Filipek (kl. III A), Jakub Słowiaczek (kl. III C) oraz opiekun Ewa Hrnčíř. Gospodarzem spotkania była Akademia Humanistyczno-Pedagogiczna im. Tarasa Szewczenki, która znajduje się w miejscu słynnego przed laty Liceum Krzemienieckiego.

"Ukraina przywitała nas przyjaźnie. Pogoda, krzemienieckie rodziny, które na czas trwania Zlotu były naszym „domem", ambitny program – to wszystko zapowiadało się bardzo dobrze. Uroczysta inauguracja Zlotu i tradycyjny konkurs „W kręgu poezji Juliusza" przebiegały w pięknej auli H. Kołłątaja. Kuba podczas konkursu został zauważony przez jurorów i za recytację fragmentu poematu „W Szwajcarii" otrzymał  3. miejsce. Podczas kilku dni zdążyliśmy tego naprawdę dużo –

- złożyć wiązanki kwiatów i zapalić znicze przy pomniku J. Słowackiego w katolickim kościele św. Stanisława w Krzemieńcu, na grobie matki poety, przy kamieniu upamiętniającym miejsce urodzenia poety, przy pomnikach założycieli liceum T. Czackiego i H. Kołłątaja oraz T. Szewczenki - patrona obecnej uczelni

- zwiedzić budynek Akademii z historyczną biblioteką i wziąć udział w rozmowach polsko – ukraińskich ze studentami uczelni

- zatańczyć podczas warsztatów choreograficznych prowadzonych przez krzemieniecki zespół folklorystyczny

- zwiedzić Muzeum J. Słowackiego i wziąć udział w koncercie na cześć patrona, a przy okazji delektować się specjalnie na tę okazję upieczonymi tortami urodzinowymi

- zaliczyć oficjalne spotkanie z rektorem Akademii

- posadzić róże w „Rosarium Juliusza"

- być na Górze Królowej Bony, podziwiać ruiny zamku i miasto w promieniach zachodzącego słońca                                               … i jeszcze wiele wiele innego.

Zlot był bardziej ukierunkowany na zwiedzanie, zapoznawanie się z polsko–ukraińską historią i współczesnością Krzemieńca i całego regionu. Po drodze zatrzymaliśmy się we Lwowie. Cmentarz Łyczakowski, apteka – muzeum, starówka, lwowska katedra, ormiańska świątynia – to tylko kilka przykładów miejsc, które mieliśmy możliwość zobaczyć. Później były jeszcze wycieczki do Wiśniowca, Zbaraża, Tarnopola i prawosławnego kompleksu w Poczajowie.

Podsumowywując - Zlot był bardzo udany. Do domu powróciliśmy nieco zmęczeni, ale pełni wrażeń."

Uczestnicy Zlotu

Może Cię zainteresować..